"Wakacjujemy" stacjonarnie:)Maciej ma zabukowany wyjazd na turnus nad morze w listopadzie:)Tona jodu:)Może zmieni klimat i kaszel, katar porzuci ...
Mamy w panach zoo.Ale nie w taki gorąc:) Przystojniak ma bardzo wrażliwe powonienie i mu po prostu brzydko pachnie.Omijamy te miejsca.W ub.r. zwiedzaliśmy przez ponad 4 godziny:)W zoo wciąż się tyle zmienia! Wspominamy foki-one jakoś inaczej się zwą -Prawie godzinę podziwialiśmy ich taniec w wodzie:)Buszując po stronie zoo znalazłam super fotografię z żyrafą:)
Teraz jeździmy po okolicy,odwiedzamy bibliotekę,odwiedzamy znajomych:) Korzystając z zaproszenia w ubiegłym tygodniu byliśmy w gościach:)
Przystojniak uwielbia nurkować:)
Powstały cudne dzieła!
Troszkę pomagałam:)I mimo ciepełka suszarka była w użyciu:)Warsztat pracy pod parasolem na dworze:)
Upolowałam szczoteczkę chirurgiczną(chirurdzy myją nią ręce)-czekamy na przesyłkę.Po co mi taka szczoteczka?Do masażu Przystojniaka:)
Pozdrawiam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz