piątek, 22 września 2017

VI B

Witam!

Pewnie niejeden rodzic ze zdziwieniem (radością , smutkiem) przywitał rok szkolny.
No i z takim znakiem zapytania cóż ta zmiana przyniesie?
Znaczy się reforma...

Maciej jest uczniem klasy VI...I kiedy to zleciało?!
Nauczyciele nowi się pojawili. Dla Macieja nowi. Ja jako,że ma Przystojniak starsze rodzeństwo (Gimnazjum ) miałam przyjemność znać nauczycieli-którzy uczyli brata Macieja...

Nowości są odnośnie godzin. Lekcje ruszają 5 szybciej:8".
Jesteśmy na styk nie raz.Bo dodatkowo w zakładzie obok gdzie od lat o 7" wyła syrena( i o 15") owa zamilkła...My wiedzieliśmy ,że ocho syrena wyje czas wstawać.Teraz Maciej musi poszukać w internecie i chyba ustawić nam alarm o 7" o sygnale "syreno-podobnym"...Może owy dźwięk znajdzie..."Mobilizator" wskazany :)

Inny jest układ przerw.2 długie.

I zajęcia syn ma już na wszystkich piętrach.Wcześniej sporadycznie miewał na II p. a teraz niektóre gabinety (np. przyrodniczy) tam zostają przeniesione. Ba, szafkę tez tam ma:na II p.

Grafik pozalekcyjny Macieja już tez poustalany. Tak z grubsza. Bo są nowe panie psycholog, logopeda i jeszcze np. z p. psycholog terminu brak.

Biofedbeck  syn także ma w szkole.
Już wspominałam ,że owe zajęcia są w szkole Przystojniaka.

Wspaniała Fundacja POLSAT znów Macieja wspomoże w kwestii zajęć ruchowych .
Nawet dr na "co3miesięcznej" wizycie kontrolnej na "Dobrzyńskiej" zauważyła progres w postawie, stopach Macieja...
Niestety jak i stomatolodzy opuścili mury szkolne tak i zajęcia gimnastyki korekcyjnej w szkole brak ... Także trzeba się ratować i szukać pomocy gdzie indziej. Nam od lat w tym Fundacja Polsat pomaga. Dziękujemy!

W wagary wakacyjne Maciej odwiedził specjalistów. M. in.byliśmy u alergologa , u okulisty.
Ku radości wada wzroku nie powiększyła się .Juchu!


Macieja praca na zajęciach rewalidacyjnych...
Maciej (Hero) wspomnienia z wakacji...


A co jeszcze Nowy Rok szkolny przyniesie zobaczymy :)

Moc pozdrowień!
Anna Maria






poniedziałek, 10 lipca 2017

WodoTetapie ☺


Witam!!!!

Brenna piękna przywitała nas słonkiem jednak po kałużach widać było że deszcz obficie padał ☺
I po południu na przemian deszcz ze słońcem nas raczyli....
Alternatywa gdy deszczowo to basen...
WodoTetapie Przystojniak ustutecznia uzbrojony w moc akcesorii...
Broń też. ..
Gorzej jak obeteie ze spływu osoba postronna.
My po kolei już oberwaliśmy☺


Maciej wogóle jak mówi to dość głośno. Jednak na basenie wciąż proszę by nie krzyczał. 
Może sam się nie słyszy przez czapek i dlatego podnosi głos. ..


Taka atrakcja Brenny jeszcze nie zdobyta przez nas jednak w planach. Pomimo lęku wysokości  (mój prywatny, jednak mimo to wędruje w górę wciąż ,"per aspera ad astra"☺)



Golf już "zaliczony"☺













Moc pozdrowień 
Anna Maria 

niedziela, 9 lipca 2017

"Frodo to fajny gość "

Hej!

Tak jak brzmi tytuł :
"Frodo to fajny gość "Maciej wyraził się na zajęciach z p.Elżbietą i Frodo właśnie. ..
Projekt  "Recepta na Uśmiech "dopływa do portu "Szczęśliwy Finał "i mogę tylko w supetlatywach o nim rzec...



Takie cuda pieczątko/piaski w Ikei do upolowania.


Możliwość udziału w zajeciach SensoPlastyki z p. Paulina , zajęcia z pieskiem p.Eli były super.
Możliwość spotkań z innimi dziećmi, rodzinami, z prowadzącymi zajęcia -rozmowy-
BEZCENNE.
Autorom projektu,realizatorem,Towarzystwu Miłośników Chrząstawy, gminie Czernica ,która wsparła projekt finansowo-moc podziękowań!

Jako że wagary wakacyjne ruszyły z kopyta w kontrze mam w domu młodzież która wręcz czynnie stawia opór co by z domu wyjść. 
Jednak jeszcze jako tako me taktyki negocjacyjne się mają bo mi się udaje...

I tak wędrówki po okolicy uskuteczniamy....


Maciej nie ma lęku wysokości. 
Ja tak.
Jednak forsujemy razem most czernicki. ...



Piękne ma zdobienia, prawda?
Może most doczeka się remontu. ..
Nim ta malownicza rdza go nie zje.



Na start lipca postanowiliśmy  Znów zdobyć Ślężę...









Podejście pod Wieżycę (415 m. n.p.m.)
żółtym szlakiem dość trudne jednak potem są łagodne odcinki....


I te widoki...



Tato dzielnie wspierał syna☺


Takie sercowe głazy po szlaku. ..




Przed szczytem złapał nas deszcz...




Mokrzy jednak dotarliśmy ☺
 Piękny Kościół. ..







Nazajutrz we wsi było "Przywitanie Lata z GOPS"...






Moc wyzwań do pokonania...

Oznakował też Przystojniak swój jednoślad...


Kolejne dni też na rowerach jeździliśmy. ..




Tak pobłądziliśmy...



Jednak poznaliśmy nowe drogi...


No tak.
Lamy podziwialiśmy. ..

Plastycznie Przystojniak na gruncie domowym też działał. ..



A obecnie ustutecznia WodoTetapie...


Uzbrojony nawet w H2O...

Zawitaliśmy znów do Pięknej Brenny...


Pięknie tu i w deszcz nawet.




Nie Park Linowy nie zdobyty (jeszcze?).


Ale golf a owszem.



Zbieramy pieczątki. Tyle tu atrakcji.Za 12 pieczątek w Biurze Informacji Brenny nagroda. 
Wczoraj deszczowo,na burzowo dziś upał. ..
Ciekawe co aura jutro przyniesie. ..
Do zobaczeniana szlaku! 

Anna Maria