piątek, 25 października 2013

Step By Step....

Skorzystałam z zaproszenia i byłam na zajęciach rewalidacyjnych Przystojniaka. Na tapecie matematyka...Super pomysły ma pani Aleksandra prowadząc zajęcia...
Była najpierw rozgrzewka sportowa -piłkowa.



Polecenie było "wyrzut zza pleców"



 Na danie główne wspomniana matematyka





Lustro pani Ola zamaskowała-rozpraszało Przystojniaka:)






 i na deser diamenty...Światło załamywało się wspaniale w szkiełkach i tworzyło tęczę, zajączki :)

I byłam też ostatnio na SI prowadzonych przez pana Aleksandra...
Łał! Byłam pod wrażeniem cóż tam Przystojniak wyczynia.Odlot!


Kąpiel w basenie :)


Tu udawał Tarzana.


Tu zmęczony:) Wtaczał walec na pochylnię, kask na głowie, i juchu do ściany!

Było jeszcze m.in. kręcenie na obrotowej platformie połączone z masażem masażerem(takie wibrujące coś),odloty na Spidermena:


Wychodzi z zajęć zadowolony-głodny jak wilk:)

A!Pokazywał mi pan Aleksander masaż-znów powtórzymy. Masaż szczoteczka chirurgiczną:)


Moc pozdrowień.


  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz