Oby wyjątki("odosobnione przypadki") stały się regułą...
Od wielu lat uczestniczę w spotkaniach rodziców dzieci z ZA (Zespół Aspergera)/ADHD i mam okazje słyszeć relacje na temat ich współpracy ze szkołą (ogólnodostępną). Niektórzy z nich są zadowoleni z kontaktów. Chwalą system wsparcia, jaki roztoczono nad ich dzieckiem. Z reguły w takich sytuacjach nie ma większych problemów w szkole, a rodzice z nadzieją na zrozumienie uczęszczają na spotkania do szkoły. I tylko żal, że są to odosobnione przypadki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz