Hej!
Jeszcze przed Dniem Matki
zostałam przez Przystojniaka niespodzianie obdarowana:
-Podoba ci się mamo?
Jakże by nie?!
Cudna!
Maciej wykonał ją w szkole i tu ukłon dla wspaniałej Wychowawczyni.
Dziękuję!
Dzionek Matki był przemiły dziatwa (rodzeństwo Macieja)
obdarowała mnie laurkami.
W każdej były życzenia napisane od całej trójki...
...w jednej nawet od Mikusia:)
Wszak nasz członek rodziny :)
Dziecię nasze tylko troszę bardziej włochate:)
A tu dziś spotkałam ciekawy materiał o pozytywnym
wpływie zwierzaków na autystów...
Jak komentujący stwierdził:
" Zacznijmy wreszcie mówić o tym, że ANIMALOTERAPIA istnieje i JEST SKUTECZNA. "
I była kolejna niespodzianka z okazji Dnia Mamy,wsparta przez tatę(już dumam jak tu wesprzeć dziatwę gdy Dzień Taty zawita :)
Oto ona:)
to dla wsparcia mej DecuTerapii :)
Ostrzegam zarażam :)
Trwa:
Po prostu jestem w zachwycie jakie cudności są do upolowania:)
Dzień Dziecka zbliża się duuuużymi krokami.
Planujemy być na fajnych wydarzeniach:)
Z podwórka naszego edukacyjnego.
Tak się wczoraj uśmiałam bo w punkt zagadnienia z lekcji ćwiczenie
z wyrazami bliskoznacznymi nam się w życie wpisało.
I dziś byliśmy w szkole(a ost. wciąż spóźnieni Emotikon frown )
-na czas
-punktualnie
-terminowo...
I dziś byliśmy w szkole(a ost. wciąż spóźnieni Emotikon frown )
-na czas
-punktualnie
-terminowo...
Bardzo przydaje się znaleziony przez Kasię(mama z ORaTOra) w markecie
Źródło:
Polecam!
Jeszcze pochwalę się syropkiem z sosny.
Robi się :
Lek z natury.
Teraz trzeba polować miękkie końcówki.
Moniko dziękuję za pomoc!
Moc pozdrowień!
Anna Maria