Chodzi mi o 10 przykazań rodzica dziecka niepełnosprawnego.
Trafiłam na nie na stronie ORaToRa.
I czytam od czasu do czasu by nie zapomnieć.
Zacytuję:
10 PRZYKAZAŃ DLA RODZICA DZIECKA NIEPEŁNOSPRAWNEGO
1. Dobro mojego dziecka jest dla mnie najważniejszym celem życia.
2. Wiem, że przyszłość mojego dziecka zależy wyłącznie ode mnie i nikt mnie w tym nie zdoła zastąpić.
3. Czeka na mnie bardzo trudna i ciężka praca – być może najtrudniejsza, jakiej się kiedykolwiek dane mi było podjąć.
4. Będę szukać pomocy u wszystkich dostępnych instytucji i osób.
5. Będę ciężko pracować, ale regularnie korzystać z urlopu.
6. W ciągu dnia postaram się wygospodarować, choćby pół godziny wyłącznie dla siebie
7. Nie będę tracić czasu na rozmyślanie nad nieszczęściem, które mnie spotkało. Nie pozwolę sobie na żadne gdyby tylko...
8. Od czasu do czasu pozwolę sobie na solidne wypłakanie się bez zażenowania z tego powodu.
9. Gdy moje dziecko stanie solidnie na własnych nogach, będę pomagać innym rodzicom dzieci niepełnosprawnych.
10. Wiem, że każde zaniedbanie lub odkładanie czegoś na później może mieć nieodwracalne skutki dla przyszłości mojego dziecka.
2. Wiem, że przyszłość mojego dziecka zależy wyłącznie ode mnie i nikt mnie w tym nie zdoła zastąpić.
3. Czeka na mnie bardzo trudna i ciężka praca – być może najtrudniejsza, jakiej się kiedykolwiek dane mi było podjąć.
4. Będę szukać pomocy u wszystkich dostępnych instytucji i osób.
5. Będę ciężko pracować, ale regularnie korzystać z urlopu.
6. W ciągu dnia postaram się wygospodarować, choćby pół godziny wyłącznie dla siebie
7. Nie będę tracić czasu na rozmyślanie nad nieszczęściem, które mnie spotkało. Nie pozwolę sobie na żadne gdyby tylko...
8. Od czasu do czasu pozwolę sobie na solidne wypłakanie się bez zażenowania z tego powodu.
9. Gdy moje dziecko stanie solidnie na własnych nogach, będę pomagać innym rodzicom dzieci niepełnosprawnych.
10. Wiem, że każde zaniedbanie lub odkładanie czegoś na później może mieć nieodwracalne skutki dla przyszłości mojego dziecka.
Miło mi będzie jeśli zostawicie ślad bo swych odwiedzinach-komentarz.
Moc pozdrowień.
To chyba każdy rodzic powinien mieć na ścianie własnego domu, to taka tabliczka szczęścia. Powinniśmy pamiętać o tym wszyscy. Buziaki
OdpowiedzUsuńHej!
UsuńŚlicznie to ujęłaś!Naprawdę super!
Moc pozdrowień!
Aniu, jak często zapominamy o tych kilku chwilach dla siebie. Pozdrawiam Renia. Dobro dziecka najwazniejsze.
OdpowiedzUsuńJa dumam Reniu ,że to naturalne ,że jak są dzieci one staja się najważniejsze:)Tym bardziej warto sobie poczytać Ten Dekalog i przypomnieć-że jak ja będę szczęśliwa-dziatwa przy mnie TEŻ:)Moc pozdrowień!
Usuńps.Uściski dla Twych księżniczek!!!