Witajcie!
Pewnie jak wielu rodzicom mi rytm ,życia wyznacza też szkoła:)
Pora roku także a jakże.
Zima
-obecnie zapłakana deszczem,ale OSTROŻNIE! to pozory!
O poranku lód!
A można nań "wyciąć" orła vel sokoła.
Terapie, zajęcia dodatkowe...
Ale wracając do edukacji...
I już I semestr zakończony u Przystojniaka...
Oceny na semestr I wystawione,ba, przybywa stopni już w rubrykach II semestru...
Dumna jestem z plastycznych zdolności Macieja.
Moc wspaniałości tworzy na lekcjach plastyki u pana Marka.
I by nie być gołosłownym fotografie.
A tu "dzieło, herb Czernicy wykonany własnoręcznie w ćwiczeniach Historii.
A oto "dzieło" na religię.
-Mamo 6 dostałem!
To ma pierwsza w życiu szóstka!
Chyba...
:)
Odnośnie szkoły tu należy się moc podziękowań dla Ciała Pedagogicznego.
Wszak taki uczeń jak Przystojniak to wyzwanie , Mocium Panie...
Dziękujemy!!!!
Tak dziś dumałam ,że my wszyscy:rodzina, szkoła-mam na myśli osoby wszak-to mega wyzwanie...
Jestem Ci synu wdzięczna ,że jesteś tak wytrwały, dzielny...
Że pomimo mega trudności ,o których gro ludzi(ja także) bladego pojęcia nie mamy-Ty nie tracisz do nas cierpliwości, podążasz naprzód.
Jesteś Maciej wspaniały!
Żebyście nie myśleli ,że tak cukierkowo jest.
Jasne jest lepiej, gorzej...
Są oceny dobre i gorsze, ba jedynki też...
Jednak ja jestem zachwycona Maciejem.
Dumna niemożebnie z niego.
A Wam nasze Anioły, którzy nas wspieracie , na drodze do Macieja zdrowia, samodzielności mogę jedynie dziękować , i za Was się pomodlić...
Sprzedam Wam superAnegdotę z Przystojniakiem w roli głównej.
Znam ja dzięki pani Dyrektor:)
Przystojniak nie miał ostatniej lekcji.
Idzie do sekretariatu, mówi to i ,żeby zadzwonić do mamy(nr tel zna na pamięć)
Pani pyta
-A jak się nazywasz?
-To pani mnie nie zna?
;)
Pani dyr. mówi ,że Maciej pani jest nowa
Tu Przystojniak podnosi oczy na nową panią Sekretarkę
-Nie zauważyłem.
:)
Z frontu domowego.Dziś.
Był z matematyki dziś sprawdzian.
Pytam:
-Maciej jak poszła ci matematyka?
-Dałem z siebie wszystko.
:)
Dziś mi zasunął Przystojniak:
Życie to nie bajka...
I ta jakże głęboka myślą kończę, pozdrawiam.
Anna Maria