Witajcie!!!
Jak to miło jak dziatwa zaskakuje pozytywnie...
SzokPozytyw
Ostatnio Przystojniak przyniósł nam coś pokazać...
No Ba!
Grę, którą sam wymyślił, rozrysował, wykonał...
Dumałam, że może pani Jowita tak go zainspirowała
-podczas zajęć grają w logopedyczne gry...
Do naszego kanonu wszedł m.in.
Byczek Fernando, Kołysanka dla Języczka...
Ogromnie cieszą mnie momenty , gdy Przystojniak samodzielnie rozwiązuje zadania...
Poniżej uwieczniłam takowe:)
W październiku dziadzio Józef obchodził 65 urodzinki i dziatwa stworzyła dlań karty z życzeniami:)
Pytanie Trzeciorodnej:
-A tort będzie?
;)
Był, był PyszotaTort :)
A takie cudo wręczył mi Maciej po powrocie ze szkoły:)
Dzieło wykonane na zajęciach pod skrzydłami Wychowawczyni:)
Dużo zajęć Przystojniak ma w szkole, pracujemy w domu , jeździmy na zajęcia dodatkowe.Np. w środy na SI...Rano już "nocka ciemna"-raczej ciemny poranek...
Na czasomierzu 7.34 ,
gdy już dotrzemy do szkoły w pobliskiej wsi gdzie syn ma SI.
Wczoraj do zajęć doszły zajęcia gimnastyki korekcyjnej z nieocenioną panią Małgorzatą...
Pani Małgosia ma wieloletnie doświadczenie, wspaniałe podejście do dzieci.
Maciej wczoraj się denerwował-ale ćwiczył...
Tłumaczyliśmy mu z mężem,ze zajęcia są mu potrzebne(łopatki, kolana)...
Mam nadzieję,że w poniedziałek będzie już dobrze:)
W jedną ze słonecznych październikowych niedziel wybyliśmy na spacer na wieżę widokową...
By od nas doń dotrzeć trzeba przejść przez most...
...nie , nie po torach:) Mostem kolejowym biegnie kładka dla pieszych. Ba widziałam nań rowerzystów, motocyklistów-nie prowadzili swych jednośladów-JECHALI ...
Balustrada z jednej strony, tory z drugiej, pod spodem przestrzeń od Ziemi lub rzeki Odry...
Deski w kładce nadszczerbione zębem czasu...
No lęk wysokości już na tym etapie utrudnia wędrówkę...
Wieża dość wysoka...
Ja miałam cykora zerkając w dół przez ażurowe podłoże...
A Maciej był naprawdę dzielny, ba pocieszał starszego brata...
Tam naprawdę czuć ,że wieża "chodzi"-od podmuchów wiatru "chodzi na boki"...
Jeszcze pochwalę się dziełami Przystojniaka ze szkoły , z zajęć plastycznych z panem Markiem:
Galeria NadŁóżkowa w pełnej krasie...
Weń wpleciona Tabliczka Mnożenia...
Tak, nadal "nieopanowana" ...
Moc pozdrowień.
Anna Maria
Ściskam Was mocno i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękujemy Marzenko! Moc pozdrowień!
Usuń